Odleżyny – wielkie utrapienie

Odleżyny – wielkie utrapienie

Odleżyny to strasznie przykra i bolesna przypadłość. Osoby przewlekle chore i leżące narażone są na ich występowanie. Ciągłe przebywanie w jednej i tej samej pozycji sprzyja powstawaniu odleżyn, ponieważ zaburzone jest krążenie w danej części ciała. Skutkiem tego może być niedokrwienie oraz uszkodzenie tkanek, co oczywiście jest bardzo bolesne i nieprzyjemne. Dlatego też trzeba pamiętać, by leżący chory miał często zmieniane pozycje (jeśli jest to oczywiście wskazane i jego zdrowie pozwala na takie postępowanie zachowawcze). Rany odleżynowe potrafią być bardzo głębokie. Początkowo są to uszkodzenia naskórka, które z czasem dosięgają aż do kości. Taka rana musi okrutnie boleć – trudno to nam sobie wyobrazić. Warto także pamiętać, że istnieje wiele czynników znajdujących się w organizmie chorego, które mogą powodować powstawanie ran odleżynowych. Czasami lekarzowi trudno je zauważyć, a co dopiero zupełnie wyeliminować. Ma tutaj znaczenie nawet funkcjonowanie określonych narządów naszego ciała. Kiedy mamy do czynienia z czynnikami, które widać z zewnątrz, możemy skutecznie dbać o to, by odleżyny nie pojawiały się. Jak można zatem zapobiegać, by nie leczyć? Warto pamiętać, by dokładnie i delikatnie osuszać skórę chorego – sprawdzi się tutaj dotykanie, a nie pocieranie ręcznikiem. Musimy uważać, by nie zadrapać chorego. Bardzo dobrą metodą jest także stosowanie olejków natłuszczających, jakimi smarujemy delikatną skórę dzieci.

[Głosów:1    Średnia:4/5]