Kaszel mokry to nie żarty!

Kaszel mokry to nie żarty!

Zazwyczaj wydaje się nam, że gdy mamy mokry kaszel, to szybko i bez problemu się go pozbędziemy. Niestety nie zawsze tak jest. Bagatelizujemy kaszel, który może świadczyć o zwykłym przeziębieniu jak również o gruźlicy czy zapaleniu płuc! Z tego też względu kaszel mokry powinien zawsze nas niepokoić i zmuszać do pójścia do specjalisty. Szybkie włączenie leczenia być może uchroni nas przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Typowym dla kaszlu mokrego jest to, że nie zawsze jesteśmy „zmuszeni” do odkasłania zalegającej flegmy. To sprawia natomiast, że zalega ona w płucach. W takich sytuacjach konieczne jest stosowanie leków wspomagających odksztuszanie. Kaszel mokry zazwyczaj jest nasilony. Często odczuwamy, że jesteśmy nim wykończeni. I trudno się temu dziwić. Nie możemy jednak go hamować. Odruch kaszlu jest naturalnym odruchem, dzięki któremu pozbywamy się niepożądanych wydzielin czy przeszkadzających ciał obcych z dróg oddechowych. Dlatego też wszystko, co zalega, powinno być wyksztuszone. Jeśli chodzi o leki wykrztuśne, warto udać się po nie do lekarza. Stosowanie takich syropów czy tabletek musi być odpowiednie. Zazwyczaj zażywanie ich po godzinie szesnastej grozi nieprzespaną nocą lub ciężkimi powikłaniami! Pozornie zwyczajny lek na kaszel, źle przyjmowany i dawkowany, może narobić nam sporych kłopotów. Warto pamiętać, że kaszel mokry i samo jego leczenie, powinniśmy zostawić w szczególności lekarzom. W innym wypadku możemy sami sobie zaszkodzić.

[Głosów:1    Średnia:4/5]